czwartek, 31 marca 2011

Zabawa parapetowa.

Oto zdjęcie mojego wiosennego parapetu, przygotowane na zabawę parapetową w Lawendowej kuźni.
Zdjęcie zrobiłam jakiś czas temu, kiedy pojawiły się pierwsze oznaki wiosny, ale parapet nadal wygląda tak samo. 


Drugie zdjęcie prawie takie samo jak pierwsze, ale azalia tak pięknie na nim wyszła, że nie mogłam go nie zamieścić :)
Widać też listek chorującego do niedawna kwiatka, którego nazwy nie znam. Może ktoś wie jak nazywa się ten kwiatek? Będę wdzięczna za odpowiedź (zdjęcie w całości poniżej).


A nim w moim domu pojawiła się azalia, na parapecie stały pięknie pachnące hiacynty i narcyzy, których na zdjęciu widoczne są tylko listki.


A poniżej wspomniany już kwiatek zagadka. Wyhodowałam go z listka i nie ma go w mojej mądrej książce o kwiatach.


czwartek, 24 marca 2011

Ubranka na telefon.

Kolorowe etui na telefon. Oczywiście w rzeczywistości kolory są nieco żywsze, moim zdaniem ładniejsze.
Zapraszam do oglądania i komentowania.
Pozdrawiam :)




wtorek, 22 marca 2011

Szaliczek i kwiatki.

W kalendarzu już od wczoraj wiosna, ale na dworze zimny wiaterek powiewa, więc trzeba uważać, aby się nie przeziębić. 
Z całą pewnością przyda się szaliczek, lżejszy od tych zimowych, a jednak ciepły :)
Szaliczek jest kremowy i ma około 170 cm długości.


A na zachętę dla Pani Wiosny kwiatuszki. Wygrzebałam je ostatnio z szuflady, a powstały dość dawno. Na żywo wyglądają znacznie lepiej.




czwartek, 17 marca 2011

Żółwik.

Ten żółwik to prezent imieninowy.
Jest breloczkiem do kluczy, ale jego szczere spojrzenie i niewinny uśmiech sprawiają, że może też pełnić rolę pocieszyciela :)
Można też przypiąć go do torby czy plecaka, lub nawet nosić jako broszkę.

Ten żółwik oczywiście ma już właściciela,
ale chętnie wykonam podobne żółwiki.

Długość z ogonkiem - 7,5 cm.
średnica skorupki - 4 cm.



sobota, 12 marca 2011

Prace mojego Taty.

Przedstawiam dziś dzieła mojego Taty.
Pierwsze, ozdobna butelka na cosięchce, w trzech odsłonach, bo z każdej strony wygląda inaczej. Dzieło strasznie pracochłonne, ale efekt zniewalający.




Dzieło drugie, trójramienny świecznik z gałązek jałowca.

czwartek, 10 marca 2011

Medalion i wiosenne korale.

Zrobiony jakiś czas temu medalion jest dość duży, ma prawie 12 cm szerokości, więc zdecydowanie nie jest medalionem do noszenia na sobie. Za to bardzo wdzięcznie zdobi mój pokój. Medalion zrobiłam z masy papierowej w naturalnym kolorze i barwionej kakao.



Choć dzisiejszy dzień nie był od rana zbyt wiosenny, postanowiłam pokazać szydełkowe korale w radosnych, wiosennych kolorach. Niestety zdjęcie nie oddaje całej ich radości, oba kolory są bardzo nasycone, niezwykle wiosenne.
A wiosna już tuż, tuż ...
Przynajmniej ta kalendarzowa.


Related Posts Plugin for WordPress, Blogger...